Wspólne finanse – czy to się opłaca?

Kiedy jesteśmy z kimś w poważnym związku, zwykle dążymy do tego, by posiadać wspólne konto bankowe, by wydawać wspólne pieniądze. A jednak okazuje się, że to nie zawsze dobry pomysł. Dlaczego?

Już na początku rozważań na temat wspólnych finansów wyjaśnić należy dwie sprawy. Po pierwsze: każda sytuacja jest inna. W niektórych przypadkach opłaca się posiadać wspólne konto i dysponować środkami należącymi po części do partnera; w innych natomiast nie jest to dobrym pomysłem. Po drugie: ilekroć w niniejszym materiale użyte będzie określenie „wspólne finanse” (lub jemu bliskoznaczne), tylekroć mowa będzie o majątku należącym do obojga partnerów na podstawie uregulowań prawnych, chyba, że zaznaczono inaczej. A zatem wspólne finanse to nie konto bankowe należące do jednego właściciela, z którego korzystać może kilka osób (w tym przypadku: dwoje partnerów). Wspólne finanse to takie konto, które oficjalnie posiada dwóch właścicieli, mających równe prawa do dysponowania rachunkiem.

Jeśli posiadasz wspólne konto bankowe, musisz wiedzieć, że informacja o jego drugim właścicielu pojawi się w tej części twojego raportu kredytowego, która mówi o twoich powiązaniach finansowych z innymi osobami. Pamiętaj, że jeśli zdecydujesz się ubiegać o kredyt hipoteczny (lub każdą inną formę pożyczki), bank będzie mógł w takiej sytuacji spojrzeć nie tylko na twoją historię kredytową, lecz także przejrzeć dotychczasowe poczynania osób, z którymi jesteś powiązany za sprawą finansów.

Dlatego jeśli twój partner nie posiada korzystnej historii kredytowej powinieneś dobrze zastanowić się nad tym, czy na pewno warto zakładać z nim wspólne konto bankowe. Być może w przyszłości będziesz chciał kupić dom (lub nawet lodówkę – na raty) i spotkasz się z odmową udzielenia pożyczki właśnie ze względu na twoje powiązania finansowe?

Pamiętaj, że samo pozostawanie w związku z drugą osobą (a nawet noszenie wspólnego nazwiska) nie powoduje jeszcze, że dwoje ludzi jest powiązanych finansowo. Mieszkanie pod jednym adresem (co w praktyce oznacza współdzielenie opłat: czynszu najmu, rachunków itp.) także nie jest rozpatrywane przez żadnego kredytodawcę w tych kategoriach.

Wejście w związek małżeński niewiele zmienia w tym przypadku. Jeśli przed sformalizowaniem związku dwoje partnerów nie posiada wspólnego kredytu, konta bankowego ani innych wspólnych finansów, po ślubie nic się nie zmieni. Uwaga! Jeśli zmieniasz nazwisko po ślubie poinformuj o tym komisję wyborczą, na której liście się znajdujesz. W przeciwnym razie bank analizując twój wniosek o udzielenie pożyczki dopatrzy się nieprawidłowości i prawdopodobnie odrzuci aplikację.

Zanim podejmiesz decyzję o tym, czy warto zakładać ze swoim partnerem wspólne konto bankowe, lub czy opłaca się występować o udzielenie kredytu hipotecznego albo pożyczki na zakup nowego samochodu składając aplikację podpisaną dwoma nazwiskami, zapoznaj się ze swoim raportem kredytowym. Poproś o to również partnera.

Raport kredytowy można sprawdzić za darmo, korzystając z usług agencji Experian.

Informacje zebrane w dokumentacji, jaką otrzymasz, pomogą ci zdecydować, czy warto wchodzić z partnerem w relację finansową.

Zgodnie z tym, co zaznaczyliśmy we wstępie: każda sytuacja jest inna. W niektórych przypadkach opłaca się połączyć swoje finanse i wspólnymi siłami starać się o kredyt. W innych natomiast za wszelką cenę należy trzymać swoje finanse z dala od finansów partnera (przynajmniej w dokumentach), by nie zmniejszyć swojej szansy na otrzymanie pożyczki.

Zachęcamy do darmowego sprawdzenia swojego raportu kredytowego!

Źródło: http://www.experian.co.uk/blogs